Alkohol i odchudzanie?Dziękuję – nie mieszam.

Nie ulega wątpliwości, że nadużywanie napojów wyskokowych szkodzi zdrowiu i może prowadzić do uzależnienia. Okazuje się również, że alkohol ma fatalny wpływ na powodzenie diety odchudzającej. Przede wszystkim jest wysokokaloryczny przy znikomej zawartości substancji odżywczych. Kolorowe drinki szczególnie szkodzą odchudzaniu, bo oprócz alkoholu zawierają ogromne ilości cukru. Negatywny wpływ napoje procentowe objawiają osłabiając wolę zmagającego się z nadmiarem kilogramów. Podczas ich picia często bezwiednie sięga się po kolejną garść chipsów, czy orzeszków. Alkohol pobudza apetyt. Wieczorny wypad do pubu może skutkować objedzeniem się na noc wysokokalorycznymi daniami. Organizm w czasie diety podlega wytężonej pracy, dlatego niezbędne są mu witaminy i mikroelementy, które są wypłukiwane pod wpływem nadmiaru procentów. Dodatkowo metabolizm alkoholu bardzo obciąża wątrobę zmęczoną intensywnymi procesami biochemicznymi zachodzącymi w czasie gubienia kilogramów. Jeżeli jednak wypada wznieść toast, najbezpieczniej wybrać kieliszek czystej wódki, bądź lampkę czerwonego wytrawnego wina.